Obserwacja praktyki wskazuje, że deweloperzy podchodzą do specustawy mieszkaniowej nader ostrożnie. Z biuletynów informacji publicznej największych miast wynika, że wniosków w trybie ustawy, w pierwszych dwóch miesiącach jej obowiązywania, wpłynęło bardzo mało. Jeżeli trend ten zostanie utrzymany to specustawa mieszkaniowa, inaczej niż np. specustawa drogowa, nie będzie miała realnego wpływu, ani na wzrost poziomu inwestycji mieszkaniowych, na co liczą jej zwolennicy, ani istotnego wpływu na pogłębienie chaosu planistycznego, co wieszczą jej przeciwnicy.
Więcej o pierwszych miesiącach obowiązywania nowych przepisów znajdą Państwo w artykule dr. Tomasza Ludwika Krawczyka, który ukazał się w portalu egospodarka.pl