Przepisy o patodeweloperce wejdą w życie już 1 kwietnia 2024 roku. Przewidują one między innymi, że minimalna odległość dla bloków powyżej czterech kondygnacji od sąsiadującej działki ma wynosić pięć metrów. Na co innego wskazuje jednak gros uchwalonych już miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – te mówią o trzech lub czterech metrach odległości budynków od granicy działki. Czy związku z tym, czeka nas paraliż inwestycji?
Zapraszamy do zapoznania się z wywiadem z naszym ekspertem. Na temat nowych regulacji Michał Siembab wypowiada się w Dzienniku Gazecie Prawnej.
“Chociaż miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego zawierają zasady kształtowania zabudowy to jednak zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych nie zastępują one warunków technicznych. Jedynie w określonych rozporządzeniem sytuacjach mogą zawierać odstępstwo od ogólnych zasad rozporządzenia. A zatem moim zdaniem – pomimo istnienia takiej pokusy – nie można przyjąć ogólnej zasady, że plany miejscowe mają charakter szczególny względem rozporządzenia.”
Pełna wersja artykułu dostępna jest: TUTAJ