Druk na żądanie, znany również jako POD (Print on Demand), to innowacyjny model wydawniczy, który zyskuje na popularności na całym świecie. W Polsce, ten model dopiero zaczyna się rozwijać, co stwarza zarówno możliwości, jak i wyzwania dla wydawców, autorów i czytelników. W przeciwieństwie do tradycyjnych metod druku, POD umożliwia publikowanie książek w mniejszych nakładach, a nawet pojedynczych egzemplarzach, co ma istotny wpływ na sposób, w jaki książki są produkowane i dystrybuowane.
Wraz z rozwojem POD, istotne stają się kwestie prawne związane z tym modelem. Anna Gołębiowska, w wypowiedzi dla serwisu Prawo.pl, porusza kluczowe aspekty prawne, które dotyczą druku na żądanie.
„W standardowej sytuacji wszystko jest klarowne: autor lub wydawnictwo zachowuje prawa do książki, platforma ma licencję na sprzedaż książki, właściciel praw autorskich otrzymuje wynagrodzenie. – Jednakże w praktyce może dochodzić do sytuacji, gdy to nie platforma, która zawarła stosowaną umowę z autorem lub wydawnictwem dokonuje druku i sprzedaży książki, ale podmiot, który stosownych zgód nie ma.”
Zapraszamy do zapoznania się z pełnym artykułem: LINK