Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych powinien zbadać, czy sam fakt rejestracji domeny, w której użyto znaku towarowego osoby trzeciej narusza prawa do tego znaku towarowego, jak również, czy po dniu rejestracji, a przed zamknięciem rozprawy doszło do naruszenia tego prawa – Taki wniosek płynie z wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 grudnia 2019 r. (sygn. akt VII AGa 1503/18), którym Sąd ten uchylił wyrok Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji w Warszawie (dalej „Sąd Polubowny ds. Domen” lub „Sąd Polubowny”) z 1 grudnia 2017r. (sygn. akt 27/17/PA).
Gdzie kończy się kompetencja jurysdykcyjna Sądu Polubownego ds. Domen?
Wyrokiem uchylonym przez Sąd Apelacyjny, Sąd Polubowny ds. Domen oddalił pozew, w którym powód wnosił o stwierdzenie, że pozwany w wyniku zawarcia umowy o utrzymanie domen internetowych <cosentino.com.pl> oraz <ekton.com.pl> naruszył prawa powoda do jego znaków towarowych. Sąd Polubowny wskazał, że jego kompetencja jurysdykcyjna ogranicza się do rozstrzygnięcia, czy w dacie zamknięcia postępowania pozwany narusza prawa powoda w wyniku zawarcia umowy o utrzymanie nazwy domeny internetowej w domenie „pl”, co wynika z art. 2 ust. 1 Regulaminu Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji (dalej: „Regulamin Sądu Polubownego”). Sąd ten przyjął, że za każdym razem do ustalenia, że w związku rejestracją domeny dochodzi do naruszenia prawa ochronnego z rejestracji znaku towarowego, potrzebne jest stwierdzenie, że pozwany faktycznie korzysta z domeny. W przedmiotowej sprawie w kwestionowanych domenach nie są zlokalizowane strony internetowe, ani odesłania do stron w innych domenach, a zatem pozwany nie używa znaków towarowych powoda i dopóki stan taki istnieje nie można stwierdzić naruszenia praw do znaków towarowych powoda.
Odnosząc się do art. 3 ust. 1 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Sąd Polubowny ds. Domen podał, że nie można wskazać normy prawnej, z którą sprzeczne byłoby działania pozwanego, a rejestracja nazwy domeny zawierającej cudzy znak towarowy lub nazwę handlową sama w sobie nie jest działaniem bezprawnym. W ocenie Sądu działanie to nie było też sprzeczne z dobrymi obyczajami, albowiem sporne domeny zostały zarejestrowane w okresie, kiedy pozwany był dystrybutorem towarów powoda i przez kilka lat używał ich bez zastrzeżeń ze strony powoda.
Na jakiej podstawie działa Sąd Polubowny i jaki ma to wpływ na sprawę?
Omawiając tę sprawę, należy przypomnieć treść niektórych postanowień stosownych regulaminów, na podstawie których działa Sąd Polubowny ds. Domen.
Art. 2 ust. 1 Regulaminu Sądu Polubownego
Regulamin stanowi część Klauzuli Arbitrażowej, chyba, że strony postanowiły inaczej i ma zastosowanie do rozstrzygania sporów o naruszenie praw w wyniku zawarcia umowy o utrzymywanie nazwy domeny internetowej w domenie „pl”.
Ar. 2 ust. 2 Regulaminu Sądu Polubownego
Spory o naruszenie praw, powstałe pomiędzy Powodem a Pozwanym w wyniku zawarcia umowy o utrzymywanie nazw domen internetowych, zostaną rozstrzygnięte zgodnie z Regulaminem obowiązującym w dniu złożenia wniosku o przeprowadzenie mediacji lub wniosku przedprocesowego w Sądzie.
Art. 10 ust. 1 pkt (ii) Regulaminu Sądu Polubownego
Pozew powinien być sporządzony na piśmie i zawierać m.in. żądanie stwierdzenia, że Pozwany w wyniku zawarcia umowy o utrzymywanie nazwy domeny internetowej naruszył prawa Powoda.
Pkt 20 Regulaminu nazw domeny .pl z 18 grudnia 2006 r. (w brzmieniu obowiązującym od 1 grudnia 2015 r.)
W przypadku wystąpienia osoby trzeciej do Sądu Polubownego przeciwko Abonentowi z żądaniem opartym na stwierdzeniu, że Abonent w wyniku zawarcia lub wykonywania Umowy naruszył prawa tej osoby, Abonent doręczy Sądowi Polubownemu podpisany zapis na Sąd Polubowny w terminie wskazanym w wezwaniu do podpisania tego zapisu.
Zarzuty powoda i rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego
Zarzuty powoda w skardze o uchylenie wyroku Sądu Polubownego ds. Domen sprowadzały się do dwóch kwestii: niezachowania podstawowych zasad postępowania przed Sądem Polubownym oraz sprzeczności z podstawowymi zasadami procesu przez ograniczenie bez podstawy prawnej kompetencji jurysdykcji Sądu Polubownego m.in. poprzez nieuzasadnione przyjęcie – wbrew literalnemu brzmieniu Regulaminu oraz klauzuli arbitrażowej, że kompetencją jurysdykcyjną Sądu Polubownego ds. Domen jest dokonanie oceny, czy Abonent domeny narusza prawa powoda w chwili zamknięcia postępowania.
Sąd Apelacyjny uznał zarzuty skargi powoda za uzasadnione. W ocenie Sądu brak jest podstaw do ograniczenia kompetencji Sądu Polubownego do rozstrzygania, czy w chwili zamknięcia rozprawy dochodzi do naruszenia praw powoda. Nie wynika to z art. 2 ust. 1 Regulaminu Sądu Polubownego, natomiast z pkt 20 Regulaminu nazw domeny .pl wynika, że Sąd Polubowny orzeka zarówno w sprawach, w których naruszenie prawa nastąpiło w wyniku zawarcia umowy jak i jej wykonania. Nie można zatem przyjąć, iż nie ma znaczenia naruszenie praw osoby trzeciej przez samo zawarcie umowy, jeżeli w chwili wydania wyroku domena nie jest używana. Zgodnie z kolei art. 10 ust. 1 Regulaminu Sądu Polubownego żądanie pozwu ma dotyczyć, że w wyniku zawarcia umowy o utrzymanie nazwy domeny internetowej doszło do naruszenia praw powoda. Użycie w tym postanowieniu trybu dokonanego nie pozwala na ograniczenie jurysdykcji Sądu Polubownego jedynie do sytuacji, w której to naruszenie istnieje w dniu zamknięcia rozprawy.
Dla możliwości dochodzenia ochrony przez Sądem Polubownym nie ma znaczenia, czy naruszenie miało miejsce w momencie wniesienia pozwu i ma charakter jednorazowy, okresowy czy ciągły. Są sytuacje, że po wniesieniu pozwu, w celu uniknięcia odpowiedzialności z tytułu naruszenia, zmieniona zostaje zawartość strony znajdującej się pod domeną w taki sposób, że nie można stwierdzić naruszenia w danym momencie. Okoliczności takie nie wyłączają możliwości poszukiwania ochrony swoich praw przez Sądem Polubownym. Wynika to jasno z Regulaminu Sądu Polubownego, z którego wynika, że celem postępowania jest ustalenie, że „w wyniku rejestracji i używania domeny zostały naruszone” prawa osoby trzeciej (nie, że prawa takiej osoby „są naruszane”).
Sąd Apelacyjny uznał także za zasadny zarzut sprzeczności zaskarżonego wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1206 § 2 pkt 2 kpc). W wyniku błędnego bowiem ograniczenia jurysdykcji Sądu Polubownego tylko do rozstrzygnięcia, czy w dacie zamknięcia rozprawy pozwany używa domeny internetowej, zaskarżony wyrok narusza podstawowe zasady porządku prawnego RP, zasadę ochrony własności, a także zasadę rzetelnego procesu, oraz wszechstronnego rozpoznania sprawy, stanowiącą podstawową zasadę porządku prawnego.
Wnioski
Podkreślić należy, że orzeczenie Sądu Apelacyjnego nie przesądza, czy doszło do naruszenia praw powoda wskutek zarejestrowania przez pozwanego rzeczonych domen internetowych, bo nie może tego czynić. Sąd państwowy nie może bowiem wkraczać w rozstrzygnięcia sądów polubownych, zatem postępowanie przed takim sądem nie prowadzi do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy. Sąd państwowy może jedynie, na skutek skargi złożonej przez jedną ze stron, zbadać, czy orzeczenie sądu polubownego nie narusza podstawowych zasad porządku prawnego, a zatem zweryfikować, czy nie zachodzi jedna lub kilka przesłanek uchylenia takiego wyroku wskazanych przez skarżącego, a wymienionych w art. 1206 kpc.
Sąd Apelacyjny w ramach swojej kognicji ocenił zatem tylko zarzuty skargi powoda, bez merytorycznego rozstrzygania sprawy. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego sprowadza się do słusznej tezy, że Sąd Polubowny ds. Domen powinien zbadać nie tylko, czy sama rejestracja domeny, w której użyto znaku towarowego osoby trzeciej narusza prawa do tego znaku towarowego, ale również, czy później, już po rejestracji, a przed zamknięciem rozprawy doszło do naruszenia prawa do znaku, bez względu na stan ostatecznie istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Sąd ten powinien zatem rozpatrzyć, jakie są skutki samej rejestracji domeny oraz utrzymywania domeny, czy sposób używania domeny prowadzi do wniosku, że doszło do naruszenia prawa do znaku towarowego.