Firmy rodzinne w Polsce stanowią znaczącą część żywiołu gospodarczego, wytwarzając dużą część PKB oraz zapewniając zatrudnienie wielu tysiącom pracowników. Podczas niedawno zakończonego Kongresu 590 w Jasionce pod Rzeszowem wraz z Ministrem Mariuszem Haładyjem (Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii), wiceprezesem ARP panem Paweł Kolczyńskim, prezesem Polskiego Towarzystwa Gospodarczego panem Tomaszem Janikiem oraz prezesem FAKRO panem Ryszardem Florkiem rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób państwo powinno wspierać instytucjonalnie i legislacyjnie polskie firmy rodzinne.
Największe wyzwania, z jakimi spotykają się w bieżącej działalności, to złożoność systemu prawnego i jego częste zmiany, często bardzo skomplikowane procedury biurokratyczne oraz związane z nimi obciążenia, a także wysoce konkurencyjne środowisko biznesowe, w którym firmy rodzinne działają. Większość firm rodzinnych w Polsce należy do sektora MŚP, choć wśród nich pojawiają się także firmy należące do grona największych Polskich przedsiębiorstw.
W Polsce tendencje do przekazania firmy kolejnemu pokoleniu, według różnych badań wynoszą od 80% do 90%, podczas gdy w Europie Zachodniej – zaledwie 30%-40%. Przy tak wysokiej dynamice i utrzymaniu wartości rodzinnych, w zaledwie dwa pokolenia polska gospodarka może stać się gospodarką firm rodzinnych. Dlatego zadaniem organów Państwowych jest wsparcie firm rodzinnych, tak aby były zdolne do podejmowania wyzwań i skutecznego działania na rynku.
W trakcie panelu dyskutowaliśmy zarówno o bieżących inicjatywach rządowych, takich jak np. wprowadzenie zarządcy sukcesyjnego ustawą z 5 lipca 2018 roku, ograniczeniu utrudnień biurokratycznych w sektorze MŚP, a także innych aspektach, dotyczących np. modelu wsparcia rodzimych firm przy uwzględnieniu zachowania reguł zasad uczciwej konkurencji.