Komisja kodyfikacyjna zapowiedziała istotną zmianę w zakresie przedawnienia roszczeń majątkowych. Projektowane przepisy przewidują wprowadzenie jednego, uniwersalnego terminu – trzyletniego – dla większości roszczeń majątkowych, przy jednoczesnym ograniczeniu wyjątków do absolutnego minimum.
Obecnie system przedawnienia w Polsce jest rozdrobniony – obowiązujące terminy wynoszą od 6 miesięcy aż do 20 lat, a ich długość zależy głównie od przepisów szczególnych. Taka sytuacja budzi wiele kontrowersji i wątpliwości interpretacyjnych. Nowe regulacje mają na celu uproszczenie i ujednolicenie tego obszaru prawa cywilnego.
Na temat zapowiedzianych zmian wypowiada się Justyna Burska, ekspertka współpracująca z naszą kancelarią. Jak podkreśla w komentarzu dla „Dziennika Gazety Prawnej”, potrzeba uporządkowania systemu przedawnień jest bezdyskusyjna. Jednak proponowany trzyletni termin może w praktyce okazać się zbyt krótki, zwłaszcza w przypadku skomplikowanych, wielowątkowych spraw, w których ustalenie okoliczności i zebranie dowodów wymaga czasu i zaangażowania.
„Trzyletni termin co do zasady wystarcza wierzycielowi na staranne i aktywne działania. Natomiast w przypadku roszczeń stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem lub ugodą sądową, obecnie obowiązujący sześcioletni termin powinien zostać – co najwyżej – skrócony do pięciu lat.”
Zapraszamy do zapoznania się z pełnym materiałem: LINK







