Wyprzedaże. Czekają na nie klienci oraz czekają na nie sprzedawcy. Ci pierwsi mają okazję kupić towary po niższych cenach, z kolei ci drudzy – opróżnić magazyny i zrobić miejsce na nowe kolekcje. Wyprzedaże opanowały polskie sklepy stacjonarne i internetowe, oraz stanowią istotny czynnik przyciągający konsumentów. Jakie są prawne ramy tego narzędzia sprzedaży tłumaczy mec. Anna Gołębiowska, partner kancelarii GKR Legal.
Przeprowadzanie wyprzedaży nie jest wprost uregulowane przez polskie prawo (z wyjątkiem wyprzedaży w sklepach wielkopowierzchniowych, o czym poniżej). Niemniej przepisy dotyczące sprzedaży regularnej, określające prawa i obowiązki sprzedawców i nabywców, mają zastosowanie także w tym wypadku. Organizując wyprzedaż trzeba mieć na uwadze w szczególności ustawy: o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, o prawach konsumentów, kodeks cywilny, ustawę o informowaniu o cenach towarów i usług, a także – w przypadku sprzedawców prowadzących sklepy internetowe – ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Sklepy wielkopowierzchniowe pod specjalnym nadzorem
Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wyprzedaż towarów nie może naruszać konkurencji, w szczególności utrudniać innym przedsiębiorcom dostępu do rynku. Takie utrudnianie w rozumieniu ustawodawcy może polegać w szczególności na sprzedaży towarów poniżej kosztów zakupu, w celu eliminacji innych przedsiębiorców. Pod szczególnym nadzorem znalazły się tu zwłaszcza sklepy wielkopowierzchniowe (o powierzchni sprzedaży powyżej 400 m2).
Sprzedaż towarów lub usług w takich obiektach handlowych po cenie nieuwzględniającej marży handlowej uznawana jest za czyn nieuczciwej konkurencji, bo utrudnia małym przedsiębiorcom dostępu do rynku. Super- i Hiper markety mogą jednak korzystać z kilku wyjątków:
- mogą zrealizować wyprzedaże posezonowe – maksymalnie dwa razy w ciągu roku – na koniec sezonu letniego i zimowego,
- dopuszczalna jest także wyprzedaż ze względu na upływający termin przydatności towarów do spożycia lub datę minimalnej trwałości,
- prawo pozwala na wyprzedaż także z uwagi na likwidację obiektu handlowego.
Pojawia się jednak wątpliwość interpretacyjna – czy sklepem wielkopowierzchniowym są wyłącznie tzw. super- i hipermarkety, czy także zespół pojedynczych obiektów handlowych, należących do różnych przedsiębiorców, których łączna powierzchnia przekracza wskazaną wielkość (tzw. galerie handlowe)?
Uważa się, iż intencją ustawodawcy było objęcie tym przepisem wyłącznie tzw. super- i hipermarketów. W galeriach handlowych działają niezależne sklepy, należące do różnych właścicieli, mających własne zasady wyprzedaży i nie należy ich obejmować tym ograniczeniem. Potwierdza to praktyka. W sklepach znajdujących się w galeriach handlowych są sprzedawane rzeczy po obniżonych cenach nie tylko dwa razy w roku na zakończenie sezonu, ale także są wyprzedaże sezonowe, związane np. ze zmianą kolekcji, wyprzedaże przedświąteczne, tzw. Black Fridayitp.
Prawa konsumentów
To, o czym może nie wiedzieć wielu klientów to zasada, żew przypadku zakupów w czasie wyprzedaży konsumenci mają takie same prawa, jakie im przysługują, gdyby kupili ją za pierwotną (regularną) cenę.
Podczas wyprzedaży klienci sklepów często kupują towary w sposób nieprzemyślany, nawet impulsywny, kierując się głównie obniżoną ceną, a później z tego zakupu chcą się wycofać. Jeśli chodzi o zwrot zakupionego towaru, to, tak jak w przypadku zakupów za regularną cenę, zależy to wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy, czy przyjmie rzecz i zwróci zapłaconą cenę, czy nie. Warto zawsze zapytać sprzedawcę, czy dopuszcza możliwość zwrotu towaru i na jakich warunkach (sprzedawcy najczęściej wymagają, aby rzecz była nieużywana, miała oryginalne opakowanie, metkę). To samo dotyczy wymiany towaru nieuszkodzonego (wolnego od wad) na inny.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku zakupów „przez Internet” (tj. umowy zawartej na odległość) lub np. podczas targów, prezentacji danego produktu, itp. (poza lokalem przedsiębiorstwa). Wówczas konsument ma zawsze 14 dni na odstąpienie od zawartej umowy bez podania przyczyny. Jednakże, jeśli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy (w ciągu 14 dni od dnia zawarcia umowy), prawo do odstąpienia od umowy wygasa po upływie 12 miesięcy. Koszt zwrotu towaru może – choć nie musi – obciążać konsumenta, o ile został on wcześniej o tym poinformowany. Płatność za przesyłkę zwrotną zależy więc od decyzji sprzedawcy.
Nawet w przypadku zakupu przez Internet nie wszystkie towary i usługi podlegają zwrotowi. Ograniczenia w przypadku zwrotu dotyczą m.in. produktów posiadających krótki termin przydatności do użycia, towarów wyprodukowanych na indywidualne zamówienie (np. obraz, biżuteria z grawerem), czy usług w zakresie zakwaterowania, wypoczynku, biletów (zarówno dotyczących transportu, jak i wydarzeń sportowych czy kulturalnych).
Konsumenci mają prawo do reklamacji wadliwych towarów, także tych zakupionych na wyprzedaży (tzw. rękojmia). Zgodnie z ogólną zasadą, rękojmia obowiązuje przez okres 2 lat i jest niezależna od gwarancji. Konsument może żądać naprawy lub wymiany towaru, złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny. Sprzedawca musi rozpatrzyć taką reklamację w ciągu 14 dni – jeśli nie dotrzyma terminu, przyjmuje się, że ją uznał. Jeśli wada jest istotna, konsument możesz żądać nawet odstąpienia od umowy (zwrot wadliwej rzeczy za zwrotem zapłaconej ceny).
Niedozwolone klauzule umowne
Zgodnie z art. 385(1) kc, postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jednak postanowień określających główne świadczenia stron (w tym cenę), o ile zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Przygotowując regulamin sklepu (w tym regulamin wyprzedaży) warto upewnić się, czy nie ma w nim tego typu postanowień. W Polsce rejestr klauzul abuzywnych prowadzony jest przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dostępny na stronie www.uokik.gov.pl). Przykładowo, za klauzule abuzywne uznano m.in. postanowienia: „Podstawą przyjęcia reklamacji jest dowód zakupu towaru (paragon fiskalny lub faktura VAT)”, „Towary mogą być zwracane tylko i wyłącznie za pomocą firmy kurierskiej. W przypadku niedopełnienia któregoś z powyższych warunków przez kupującego zastrzegamy sobie prawo do nie przyjęcia przesyłki zwrotnej lub zarzutu bezskuteczności wobec odstąpienia od umowy”, „Do zwracanego towaru musi być dołączona faktura”.
Sprzedawca w czasie wyprzedaży.
Sprzedawca ma takie same obowiązki wobec konsumentów w czasie wyprzedaży, jak i poza nią. Niezależnie od udzielonej gwarancji, sprzedawca ponosi odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy przez okres 2 lat od jej wydania. Jednakże, w sytuacji, gdy kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy (np. to ona była przyczyną obniżenia ceny) i został o tym w jasny sposób poinformowany, wówczas sprzedający jest zwolniony z tej odpowiedzialności.
Warto pamiętać, że samo powołanie się przez konsumenta na wadę danej rzeczy nie oznacza, że sprzedawca ma obowiązek odstąpienia od umowy (przyjęcia tej rzeczy i zwrócenia pieniędzy). Kupujący może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest istotna, tzn. uniemożliwia lub ogranicza normalne korzystanie z rzeczy.
Istotna jest również chwila powstania wady. Sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Kluczowym momentem jest chwila przeniesienia posiadania rzeczy (czyli moment, w którym sprzedawca przekazuje towar kupującemu).
Cena na metce czy przy kasie?
Sprzedawca ma również obowiązek jasnego informowania o cenach oferowanych przez niego towarów.Zgodnie z art. 543 kc, wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży. Oznacza, to, że jeśli cena podana na metce (opakowaniu) lub półce i cena przy kasie różnią się od siebie, sprzedawca powinien sprzedać dany produkt zgodnie z ceną umieszczoną na metce. W związku ze wzmożonym ruchem w sklepach podczas wyprzedaży, szczególnie istotne jest, by oferowane produkty były właściwie oznaczone.
Sklepy internetowe tylko z regulaminem.
Podmioty prowadzące sklepy internetowe powinny mieć na względzie przepisy ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Działalność e-commerce jest usługą świadczoną drogą elektroniczną, co nakłada na sprzedawców określone obowiązki. Jednym z nich jest posiadanie regulaminu sklepu internetowego, zgodnie z wymogami wskazanymi w art. 8 ust. 3 w/w ustawy.
Artykuł ukazał sie oryginalnie w magazynie Galerie Handlowe (luty 2019)